wtorek, 6 grudnia 2016

Spotkania na ,,górce u Gontali''

Chłopcy zbierali się właśnie tam i czytali zakazane polskie lektury oraz uczyli się historii Polski. Oprócz niego przychodzili tam: Marcin Borowicz, Andrzej Radek, "Figa", Pieprzojad i Bernard Zygier. Ten ostatni był najważniejszą osobą na tych zebraniach. To właśnie on wszystko tłumaczył i przynosił zakazane lektury. Krótko mówiąc był on mózgiem i duszą tych zebrań. Dzięki tym spotkaniom, młodzi chłopcy wyrośli na patriotów. Kochali swój kraj i byli przeciwnikami rusyfikacji.

recytacja ,, Reduty Ordona" przez Bernarda Zygiera

Na lekcji języka polskiego u pana Sztettera Sieger opowiada, czego uczył się w Warszawie. Nauczyciel zaczyna rozumieć, że chłopak otrzymał patriotyczne wychowanie, a z literaturą polską jest bardzo obyty. Sieger każe pisać swoje nazwisko po polsku. Nie boi się też mówić w ojczystym języku. Kiedy nowo przybyły uczeń rozpoczyna recytację Reduty Ordona Mickiewicza, cała klasa zaczyna słuchać z podziwem. Nauczycielowi ciekną łzy. Jest to jedna z bardziej podniosłych i wzruszających chwil dla wszystkich. Nawet Marcin Borowicz przypomina sobie powstańcze opowieści Szymona Nogi, strzępy historii poznawanej w dzieciństwie. Chłopak czuje w sercu żal i bolący poryw buntu. Sieger (Zygier) kończy recytację w absolutnej ciszy. Po zakończeniu recytacji, jego koledzy są bardzo wzruszeni.
Najbardziej wzruszył się Marcin Borowicz. Odkrył w sobie miłość do Ojczyzny i obiecał sobie, że nie podda się rusyfikacji.

Miłość Marcina Borowicza i Anny Stogowskiej ,, Biruty"

Po Wielkanocy, gdy chłopcy przygotowują się do matury, większość uczy się w grupach, a Borowicz uczy się sam w parku. Przychodzi tu również Anna Stogowska, zwana Birutą, uczennica klasy VII gimnazjum żeńskiego, córka miejscowego lekarza wojskowego.
Marcin kocha się w Annie, zaczyna za nią chodzić, zbiera na jej temat informacje. Chłopiec jest tak w nią zapatrzony, że nocami wpatruje się w jej okna, w których nic nie widać i ma nadzieję, że dziewczyna wyjdzie z domu. Borowicz i Biruta, ucząc się na ławeczkach, ciągle na siebie spoglądają. Anna bez przerwy czuje wzrok Marcina i nie może skupić się na nauce. Pomimo, że Biruta na początku broni się przed tą miłością, ponieważ chce przejść przez życie sama, w końcu ulega. Borowicz zauważa, że w końcu jego miłość jest odwzajemniona. Jednak po maturze Marcin wyjeżdża na wieś na całe wakacje, ale duszą jest gdzie indziej, myśli o Birucie. Po przyjeździe do Klerykowa nie zastaje dziewczyny. Dozorca oznajmia mu, że doktor Stogowski wyjechał z całą rodziną w głąb Rosji na lepszą posadę. Marcin Borowicz jest załamany, z każdą minutą odechciewa mu się żyć. Postanawia iść do parku i przeczytać w nim list, który napisała Anna- ,,Biruta".

Poruszenie problematyki Syzyfowych prac.

,, Syzyfowe Prace" opowiadają o problemach uczniów Klerykowskich z rusyfikacją i wynaradawianiem Polaków. Uczniowie mają zakaz jakichkolwiek rozmów w języku polskim, nie mogą posiadać polskich książek, sprawdzano im stancje i plecaki, śmiano się z polskiej historii, oczerniano polskich księży i zakonnice.

Bohaterowie lektury Stefana Żeromskiego ,,Syzyfowe prace"


Główni: Marcin Borowicz, Jędrzej Radek, Bernard Zygier

Drugoplanowi: Anna Stogowska, matka Borowicza, ojciec Borowicza

Epizotyczni: nauczyciele Klerykowscy